"Z Nią wszystko jest możliwe" o. Piotra Stanikowskiego to dzieło medytacji paulina nad Księgą Rut oraz spotkań z osobami, które w swej niemocy doświadczyły ogromnej miłości i pomocy Maryi.
Człowiek współczesny swoje własne szczęście upatruje w tym co posiada, w rzeczach materialnych. O. Piotr podakreśla, że największym nieszczęściem nie jest strata rzeczy materialnych, ale utrata miłości do Boga. Bez tej miłości stajemy się, jak „cymbał brzmiący”, jesteśmy zupełnie „niczym”, jak mówi 1 List do Koryntian. Jednak autor w tym mroku widzi światełko. Są nim dwie piękne kobiety: odważna moabitka Rut i pokorna Maryja - Noemi. To one pomogą współczesnemu człowiekowi odnaleźć zagubione szczęście.
>>> Zobacz książkę o. Piotr Stanikowski, "Z Nią wszystko jest możliwe"
Pozycję dopełniają poruszające świadectwa ludzi, którzy w najtragiczniejszych chwilach życia chwycili rękę Maryi i otrzymali Jej matczyne wsparcie. Być może czytelnik odnajdzie w nich podobieństwo do swych własnych doświadczeń związanych z nawróceniem, czy też z powrotem do Boga. W książce znajdziemy liczne cytaty z nauczania świętych i największych czcicieli Matki Bożej m.in. bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, św. Jana Pawła II, św. Bernarda, św. Bonawentury, czy św. Ludwika Marii Grignion de Monfort.
>>> Zobacz książkę o. Piotr Stanikowski, "Z Nią wszystko jest możliwe"
Do tej książki powinni zajrzeć wszyscy, którzy odczuwają, że los nie jest dla nich łaskawy lub znaleźli się w trudnej sytuacji, z której wyjście wydaje się dla nich niemożliwe. Słowa autora, który (jak czytamy) sam niemało się nacierpiał, przyniosą pokrzepienie i dadzą nadzieję na pozytywne rozwiązanie nawet najbardziej zagmatwanych życiowych sytuacji. Trzeba z pełną ufnością poprosić o pomoc Maryję, a Ona wskaże nam drogę. Z Nią naprawdę wszystko jest możliwe!
Ten fakt ubrał w piękne słowa dr Wincenty Łaszewski. We wstępie do książki pisze: „Wszystko staje przed nami otworem, kiedy idziemy z Maryją, chwyciwszy Jej dłoń. Mogę już nawet zamknąć oczy. Nie zabłądzę. Gdzie Ona, tam ja… Ona — Mama, ja — dziecko”.
Sprawdź również
"Ja chodzę normalnie!"
Przenieśmy się do czasów ortalionowych dresów i muzyki disco polo, czyli lat 90-tych. W 1994 roku na Jasną Górę dotarła...
więcejPani Kazimiera wstała bez kul!
W latach 80-tych ubiegłego wieku miało miejsce cudowne uzdrowienie pani Kazimiery Wiącek z Lublina. Jej historia ukazuje nam, że...
więcejDeski zostawił na Jasnej Górze, a wrócił z pielgrzymką na własnych nogach
Szczególnie niezwykłym i poruszającym wydarzeniem było uzdrowienie Michała Bartosiaka na Jasnej Górze 14 sierpnia 1929 roku. W...
więcej